Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Kraj Naj

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich wszystko musi być największe

Największy plac budowy na Środkowym Wschodzie – Dubaj Największy plac budowy na Środkowym Wschodzie – Dubaj Marek Ostrowski / Polityka
Zbudować najwyższy dom na świecie i sztuczną wyspę w kształcie palmy to jeszcze mało. Dodamy kopię Luwru i Guggenheim oraz meczet z 28 rodzajami marmuru. Co wyniknie z tej mieszanki?
Największy dywan świata w wielkim meczecie szejka ZayedaMarek Ostrowski/Polityka Największy dywan świata w wielkim meczecie szejka Zayeda

Nietrudno spotkać starszych Arabów, którzy pamiętają jeszcze wioski rybackie i połowy pereł. W opisach Zatoki Perskiej (Arabskiej) podróżnicy cytowali wiersze francuskiego romantyka Alfonsa Lamartine’a z „Podróży po Oriencie”. Perły dały majątek i władzę rodzinie Al Nahyan, z której pochodzi dziś panujący szejk Abu Dhabi. Ale prawdziwe pieniądze zaczęły się dopiero, kiedy w 1950 r. odkryto tu ropę naftową. Na niej szejk Zayed postanowił dogonić świat w modernizacji. Z wszechobecnych wielbłądów pozostał jedynie ślad: czarny krążek (agal) na tradycyjnym nakryciu głowy (ghutra) to pamiątka wielbłądziego postronka; śpiący wędrowiec budził się zaraz, gdyby wielbłąd uciekał w pustynię.

Ghutrę albo kefiję nosi oczywiście Sultan bin Nasser Ali Suwaidi, gubernator Banku Centralnego Zjednoczonych Emiratów Arabskich (siedmiu emiratów związanych w federację w 1971 r., z których największe i najważniejsze to właśnie Abu Dhabi i Dubaj). – 53 banki ogólne i 45 inwestycyjnych, 450 mld dol. rezerw, to więcej niż dla przykładu cały turecki system bankowy [Turcja ma 90 mln mieszkańców, Emiraty 5 mln]. Jesteśmy największym ośrodkiem finansowym w całym świecie islamskim – mówi gubernator.

Wyścig do luksusu

I to widać z daleka. Przy dobrej pogodzie z odległości 95 km widać najwyższy budynek na świecie – Burdż Chalifa, dwa razy wyższy od Empire State Building na Manhattanie. Wieża wije się do góry jak spiralne minarety, co w islamie symbolizuje wzbijanie się w niebo. Potok turystów, za 100 dirhamów od osoby (ok.

Polityka 52.2010 (2788) z dnia 25.12.2010; Świat; s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Kraj Naj"
Reklama