Ubiegłotygodniowy szczyt unijny został przyćmiony przez największy od lat skandal polityczny w Brukseli: ze stanowiska komisarza ds. zdrowia i ochrony konsumentów ustąpił Maltańczyk John Dalli. Unijny urząd antykorupcyjny OLAF zarzuca mu próbę wyłudzenia i korupcji – znajomy komisarza, prywatnie właściciel cyrku, udał się do szwedzkiego koncernu tytoniowego, żądając 60 mln euro łapówki za rozluźnienie unijnego zakazu sprzedaży tytoniu do żucia. Dalli twierdzi, że z korupcyjną propozycją nie miał nic wspólnego, ale według OLAF wiedział, że została ona złożona i nikomu tego nie zgłosił.
Sprzedaż tytoniu do żucia, po szwedzku snus, jest dziś dozwolona tylko w Szwecji, a znajomy Dallego miał rzekomo proponować zniesienie zakazu w pozostałych krajach. Szwedzka firma nie tylko nie zapłaciła łapówki, ale sama złożyła doniesienie do OLAF. Mogła mieć w tym interes – w odpowiedzi na skandal Komisja Europejska zamroziła wszystkie zmiany w unijnym prawie tytoniowym, w tym nową, ostrzejszą dyrektywę tytoniową. Dalsze śledztwo ws. Dallego poprowadzi maltańska prokuratura, a sama Malta nominowała już nowego komisarza – zostanie nim obecny minister spraw zagranicznych Tonio Borg.