Jeśli 25 listopada wygra regionalne wybory, może doprowadzić do rozpadu Hiszpanii. Prezydent Katalonii Artur Mas zaczynał jako nudny urzędnik, a kryzys gospodarczy sprawił, że może zostać uznany za proroka.
Przebrany za Mojżesza polityk stoi na środku swojego gabinetu i wzrokiem hipnotyzuje akwarium. Co robisz? – pyta go partyjny kolega. Chcę sprawić, by wody się rozstąpiły – odpowiada polityk. Tak prezydenta Katalonii Artura Masa sportretowali autorzy popularnego programu satyrycznego „Polònia” w regionalnej telewizji. Jego nazwa pochodzi od hiszpańskiego polacos (Polacy), jak w Hiszpanii pogardliwie nazywani są Katalończycy, którzy według współobywateli mówią dziwnym i niezrozumiałym językiem.
Polityka
47.2012
(2884) z dnia 21.11.2012;
Świat;
s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "Mojżesz przy akwarium"