W przeddzień ogłoszenia rezygnacji generała Davida Petrae-usa ze stanowiska szefa CIA amerykańska dziennikarka Paula Broadwell i jej mąż, 43-letni radiolog Scott Broadwell, zameldowali się w luksusowym romantycznym hoteliku na przedmieściach Waszyngtonu. W ten sposób chcieli zacząć świętowanie 40 urodzin Pauli. Do tej pory jej życie układało się w pasmo sukcesów: pierwsza w szkolnej drużynie sportowej, królowa maturalnego balu, absolwentka West Point. Przez 10 lat służyła w armii, gdzie została awansowana do stopnia majora. W wojsku poznała również młodego lekarza Scotta Broadwella. Wspólnie wychowywali dwóch synów.
Paula zaczęła studia na Uniwersytecie Harvarda, a jej praca magisterska na temat generała Davida Petraeusa rozrosła się do rozmiarów książki biograficznej, która została opublikowana w styczniu br. pod tytułem „All In” (współautor: Vernon Loeb). Udzieliła kilku telewizyjnych wywiadów, m.in. we wpływowym programie Johna Stewarta „Daily Show”.
W czasie ćwiczeń
Mało kto wiedział, że w tym czasie życie osobiste jej i kilku najważniejszych osób w państwie stanęło na głowie. Nikt nie zwrócił uwagi na wpis anonimowego internauty, który pojawił się na jej stronie na Wikipedii dzień po emisji programu „Daily Show” i został po kilku dniach skasowany: „Podobno serce Petraeusa jest jednym z wielu, które podbiła”.
Pełna wersja artykułu dostępna w 47 numerze "Forum".