Świat

Ale Tuba!

Plakat z okazji 150. rocznicy istnienia londyńskiego metra. Plakat z okazji 150. rocznicy istnienia londyńskiego metra. AN

My czcimy 150-lecie powstania styczniowego, londyńczycy – 150-lecie Tuby, jak przezwali pierwsze w świecie metro. Nazwa stąd, że tunele podziemne metra kojarzyły się właśnie z tubami czy rurami. Pierwsza linia została otwarta dla publiczności 10 stycznia 1863 r. w centralnym Londynie po trzech latach budowy. W ciągu kilku miesięcy liczba pasażerów wzrosła do 26 tys. dziennie, choć skarżyli się oni na trudności z oddychaniem spowodowane spalinami z lokomotyw. Jazda metrem wydawała się im czymś piekielnym, na co zasługują może kryminaliści, ale nie porządni ludzie. Dżentelmeni z damami jeździli wagonikami pierwszej klasy; trzecią podróżował lud roboczy.

Dziś łączna długość torów wynosi 402 km (45 proc. biegnie pod ziemią, a metro zarządza 10 proc. zielonych terenów stolicy). Przewozi 3–4 mln osób dziennie (rekord podczas ostatniej olimpiady: 4,4 mln). Londyńczycy narzekają na tłok, awarie, myszy, ale Tubę kochają. Bez niej nie byłoby Londynu, jaki zapisał się w historii nie tylko transportu publicznego, lecz także cywilizacji i gospodarki, czego niestety nie można powiedzieć o naszym powstaniu.

Polityka 03.2013 (2891) z dnia 15.01.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną