Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Dla każdego coś innego

Alpy kuszą zimą

Zabytkowa szynowa kolejka górska wjeżdża na Muottas Murgal. Zabytkowa szynowa kolejka górska wjeżdża na Muottas Murgal. Christof Sonderegger/Prisma / East News
Jedne stacje narciarskie kuszą komfortem, inne – prostotą. Atutem ma być a to klimat luksusu i świetnie przygotowane trasy, a to dzikie góry i puch. A prócz nart także biegówki, sanki, rakiety i termy.
Amatorzy narciarstwa pozatrasowego mają w Szwajcarii gdzie poszaleć.Imago Sport and News/East News Amatorzy narciarstwa pozatrasowego mają w Szwajcarii gdzie poszaleć.

Ekskluzywnie. Wedle sloganu reklamowego, St. Moritz to „najbardziej olśniewające miejsce w Alpach”. A użyte słowo „glamorous” ma także podtekst: wszak St. Moritz słynie jako ulubiony kurort wszelkiego rodzaju sław i celebrytów – od tych z arystokratycznym, a czasem królewskim, rodowodem po gwiazdy kina, mody, sportu, muzyki czy kuchni.

Ale w rzeczywistości zimowe St. Moritz to także stacja dla tych, którzy po prostu uwielbiają narty – zarówno te zjazdowe, jak i biegówki – oraz dla miłośników sanek bądź wypraw na rakietach w scenerii wspaniałych gór. Nie przez przypadek: St. Moritz to miejsce, w którym w Europie narodziła się turystyka zimowa rozumiana jako aktywne spędzanie czasu o tej porze roku.

Bo choć wioska była najpierw uzdrowiskiem letnim, to od 1864 r. zaczęła słynąć również jako ośrodek zimowy (do przełomu przysłużyło się m.in. zamontowanie elektrycznego oświetlenia). To tu w 1929 r. powstała pierwsza w szwajcarskich Alpach szkoła narciarska.

Dziś jednak ledwie połowa zimowych gości kurortu jeździ na nartach. Odpowiedzialna za jego promocję Sara Roloff tłumaczy, że jest to wynik… bogatej oferty kurortu. Bo ta, prócz możliwości uprawiania sportu, obejmuje także kibicowanie mu: począwszy od rozgrywanych tu systematycznie zawodów alpejskich po sławne – w tym roku mające 55 edycję – konkursy hippiczne czy szczycące się równie wielką renomą turnieje polo i krykieta na śniegu.

Klasą dla siebie są tutejsze restauracje (w sumie zebrały 503 punkty GaultMillau, a pięć chlubi się gwiazdkami Michelina).

Polityka 06.2013 (2894) z dnia 05.02.2013; Ludzie i Style; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Dla każdego coś innego"
Reklama