„Polityka”. Pilnujemy władzy, służymy czytelnikom.

Prenumerata roczna taniej o 20%

OK, pokaż ofertę
Świat

Nawet święci mają czasem dość

Papież - dymisja

Polityka
Od herozimu „dźwigania krzyża” ważniejsze okazały się zwykłe, ludzkie kłopoty ze zdrowiem. To jasny sygnał: Kościół nie jest w stanie chować się za murami Watykanu przed światem galopującym w tempie internetowych klipów.

– Nowoczesność wdarła się do watykańskich komnat – tak Ezio Mauro, naczelny „La Repubbliki”, skomentował na gorąco abdykację Benedykta XVI. Jego zdaniem kluczowe dla laicyzacji urzędu, osłabienia jego sakralnego, nieziemskiego wymiaru, jest myślenie o nim w kategoriach odpowiedzialności. Odpowiedzialności za Kościół, która według Maura jest zasadniczym motywem decyzji Benedykta XVI.

Podobnie rzecz widzi Mario Calabresi w głównym komentarzu opublikowanym przez gazetę „La Stampa”. „Dymisja Benedykta XVI stanowi emblematyczny obraz zjawiska typowego dla czasów, w jakich żyjemy: jak trudno być starym człowiekiem w społeczeństwie informacyjnym. Podstawowym wymogiem jest szybkość, zdolność adaptacji i reakcji w czasie rzeczywistym”.

Obowiązek komentowania

Nie chodzi tylko o czas, ale i konieczność komentowania na bieżąco wszystkiego. Artykuł przypomina, że całkiem niedawno, gdy już rozmyślał o odejściu, 85-letni papież pojawił się na Twitterze, usiłując gonić świat wiecznego „teraz”. Próbował dotrzymać kroku całodobowej debacie, która za sprawą globalnych mediów przesuwa także granice społecznych konwencji i etyki. „Nie zawsze tak było. W 1854 r. Pius IX odbył podróż po całej Italii, nie wygłaszając choćby najkrótszej homilii, ograniczając się do błogosławieństw. Ale nie musimy się nawet cofać o półtora wieku. Wystarczy przypomnieć sobie rytm, jakim żył Watykan za czasów Pawła VI: aby poznać stanowisko papieża trzeba było czekać do niedzielnego Anioła Pańskiego albo środowej audiencji generalnej. Dopiero za czasów Wojtyły zaczęły się podróże, przybyło okazji do wystąpień”.

 

Artykuł pochodzi z najnowszego 7 numeru tygodnika FORUM w kioskach od poniedziałku 18 lutego 2013 r.

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

Kultura

Mario Bros. Ulubiony bohater dorosłych i dzieci. Sam ma w sobie coś z dziecka

Jak to się stało, że ulubionym bohaterem dorosłych i ich dzieci stał się wąsaty hydraulik w czerwonej czapce?

Michał R. Wiśniewski
23.05.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną