Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Kadry z Nordkynu

Życie w dalekiej, północnej Norwegii

Skjotningberg nie ma juz stałych mieszkańców. Teraz to wakacyjny kurort pełen hytt - domków weekendowych. Skjotningberg nie ma juz stałych mieszkańców. Teraz to wakacyjny kurort pełen hytt - domków weekendowych. Ilona Wiśniewska / Polityka
Dla wielu to jedyne zdjęcia z dzieciństwa. W tym czasie bowiem w promieniu kilkudziesięciu kilometrów na Nordkynie, na samej północy Norwegii, aparat fotograficzny miał tylko młody Amundsen.
Birger Amundsen, autor fotografii, podczas wernisażu. Pierwsza z lewej: Evy, żona Jana Erlinga.Ilona Wiśniewska/Polityka Birger Amundsen, autor fotografii, podczas wernisażu. Pierwsza z lewej: Evy, żona Jana Erlinga.

Książę utonął jesienią 1960 r. – Tak go przestraszył hałas spadających baniek po mleku, że biegnąc na oślep, wpadł do morza, zaklinował się pod pomostem i mimo że świetnie pływał, nie udało mu się wydostać – Birger Amundsen skręca z drogi asfaltowej w kamienistą zaraz za znakiem „Skjøtningberg 12 km” i zatrzymuje srebrną Hondę Civic rocznik osiem pięć. – Ojciec pochował go gdzieś tutaj. To musiało być niedaleko od tej drogi, gdzie nie ma tylu kamieni i można było łatwiej dojechać traktorem. Pędziłem na rowerze, pamiętam, że z tego całego zamieszania zapomniałem założyć buty. Ojciec i jego pomocnik strasznie klęli, ciągnąc zwłoki do wykopanego dołu. Martwy koń waży przecież z pół tony, a co dopiero taki wyłowiony z morza. Nie można go było zjeść. Trzeba było wywieźć z miasta i pogrzebać.

Birger Amundsen dziś jest dziennikarzem, ale jako dwunastolatek sfotografował całe zajście swoim świeżo zakupionym czechosłowackim aparatem Flexaret. Te, jak i inne zdjęcia z początku lat 60., ilustrujące życie Kjøllefjord – norweskiej osady rybackiej (fiskevær) na półwyspie Nordkyn – można oglądać w Christensen, lokalnej galerii, a zarazem dawnym budynku do patroszenia ryb. 44 czarno-białe fotografie, a na nich wycinek z życia niespełna półtoratysięcznej społeczności sprzed pół wieku.

O, to ja jestem – Magne o posturze dorodnego morsa i imponującym zaczesie z dumą wskazuje na chłopca, który na jednym ze zdjęć uśmiecha się do niemowlęcia w wózku. – A ten tam w tej białej czapeczce to mój kuzyn.

Polityka 16.2013 (2904) z dnia 16.04.2013; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Kadry z Nordkynu"
Reklama