Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Renegat i oburzeni

Snowden - bohater masowej wyobraźni

W sprawie Edwarda Snowdena wszyscy są oburzeni. Jego samego wzburzyła skala podpatrywania Internetu.

Agencję Bezpieczeństwa Narodowego i ekipę Baracka Obamy oburzyło, że zagrał im na nosie, czym miał zagrozić bezpieczeństwu kraju. Prezydenta, jego urzędników, wywiad i wojsko strapiło także, że Snowden zaszkodził stosunkom Ameryki z kilkoma europejskimi sojusznikami oraz m.in. Brazylią, choć tu politycy w Waszyngtonie konsekwentnie przegapiają, że Europa, a zwłaszcza Niemcy zaskoczone są przede wszystkim podsłuchiwaniem unijnych urzędników, a nie samym faktem wystąpienia przecieku w NSA.

Psy na Obamie wieszają z kolei zwykli Amerykanie zaskoczeni hipokryzją władzy, nieujawnionymi wcześniej rozmiarami inwigilacji w sieci i nagonką na Snowdena, przez wielu uznanego za szlachetnego obywatela, narażającego się dla dobra społecznego. Europa stanęła w niewygodnym rozkroku. Ku oburzeniu obrońców praw człowieka niektóre rządy, jak polski, bez żadnych ceregieli odrzucały prośby 30-letniego informatyka o azyl. Inne szukały wyrafinowanych wymówek, a niektóre wyraźnie dały do zrozumienia, że zatrzymają każdy samolot ze Snowdenem na pokładzie, czym zmusiły go do rozpatrzenia alternatywnej odysei (np. w wariancie Moskwa–Caracas, z przelotem nad Chinami i dalej nad Pacyfikiem).

W tym chórze oburzeń pobrzmiewają jednak głosy hipokryzji. Europejczycy ostro krytykują Amerykę, pod znakiem zapytania stawiają nawet przyszłość transatlantyckiego porozumienia o wolnym handlu, a kanclerz Angela Merkel krytykuje amerykański wywiad za metody Stasi. Jednak z rozmowy Snowdena z „Der Spiegel” wynika, że niemiecki wywiad bardzo rzetelnie współpracuje z Amerykanami. Okazuje się, że amerykańscy i europejscy sojusznicy, którzy na każdym szczycie rozprawiają tyle o przyjaźni i partnerstwie, podglądają się i podsłuchują. I nie jest to nic specjalnie nadzwyczajnego. A Snowden niezależnie od tego, czy ujawni nowe rewelacje, uda mu się uciec, wyda wspomnienia, zostanie aresztowany, zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach albo wspólnie z Julianem Assangem i Bradleyem Manningiem dostanie pokojową Nagrodę Nobla, jeszcze długo będzie bohaterem światowej podzielonej wyobraźni.

Polityka 28.2013 (2915) z dnia 09.07.2013; Komentarze; s. 5
Oryginalny tytuł tekstu: "Renegat i oburzeni"
Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną