Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Rewolucja w popielniczce

Andrzej Ryś, dyrektor w Dyrekcji ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej. Andrzej Ryś, dyrektor w Dyrekcji ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej. Paweł Supernak / PAP

Rozmowa z Andrzejem Rysiem, dyrektorem w Dyrekcji ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej, która przygotowała projekt unijnej dyrektywy tytoniowej

Kiedy mieszkańcy Unii przestaną palić papierosy smakowe i tzw. slimy?
Wszystko zależy od porozumienia Komisji, rządów państw członkowskich i Parlamentu Europejskiego. Komisja proponuje, by zakazać obu rodzajów, państwa członkowskie bronią slimów i chcą trzyletniego okresu przejściowego dla papierosów mentolowych. PE, po głosowaniu w swojej komisji zdrowia, jest przeciw papierosom mentolowym, proponuje tzw. pozytywną listę dodatków smakowych i sprzeciwił się slimom. Parlament we wrześniu będzie głosował w pełnym składzie ostateczne stanowisko. Później ruszą trójstronne negocjacje i dyrektywa powinna wejść w życie prawdopodobnie wiosną przyszłego roku. Zacznie obowiązywać w 2016 r. i będą ją egzekwowały państwa członkowskie.

Polska wolałaby, żeby zostało po staremu. Ten głos jest słyszalny w Brukseli?
O ile slimów broni m.in. jeszcze Grecja, gdzie się ich dużo pali i produkuje, o tyle obroną papierosów mentolowych nikt nie jest tak zainteresowany jak Polska.

Przeciwnicy zakazu twierdzą, że stracą polscy i włoscy plantatorzy tytoniu, skorzystają przemytnicy ze Wschodu.
Dyrektywa ma chronić tych, którzy jeszcze nie zaczęli palić, zwłaszcza młodych ludzi. Wiemy z badań, że debiutantów kusi np. mentol i wanilia, atrakcyjna cena, wygląd paczek. Stąd większość powierzchni opakowań zajmą obrazkowe ostrzeżenia o szkodliwości tytoniu. Będą też zabezpieczenia pozwalające poznać, czy papierosy pochodzą z legalnego źródła.

Polityka 29.2013 (2916) z dnia 16.07.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną