Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Zielony już mniej czerwony

Ofensywa polityczna szefa niemieckich Zielonych

Choć Trittin spuścił nieco z tonu, to jednak nie pozbył się łatki aroganta. Choć Trittin spuścił nieco z tonu, to jednak nie pozbył się łatki aroganta. Martin Meissner/AP/Fotolink / EAST NEWS
Jürgen Trittin, lider niemieckich Zielonych, to poważny kandydat na nowego wicekanclerza. Zaczynał jako komunizujący buntownik i prowokator. Dziś pozuje na pragmatyka i męża stanu.
„Nie zasiadam w żadnym zarządzie ani radzie nadzorczej”, chwali się na swojej stronie internetowej Trittin.Heinrich Böll Stiftung „Nie zasiadam w żadnym zarządzie ani radzie nadzorczej”, chwali się na swojej stronie internetowej Trittin.

Gdy wyszło na jaw, że amerykański wywiad na wielką skalę zbiera dane dotyczące wykonywanych w Niemczech połączeń telefonicznych, wysyłanych esemesów i maili, kanclerz Angela Merkel nabrała wody w usta. Jürgen Trittin tylko czekał na podobną okazję. W swoim stylu porównał szefową rządu i jej ministrów do trzech małp z japońskiego przysłowia: „nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego”. Zażądał też rewizji stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i udzielenia azylu Edwardowi Snowdenowi, informatykowi, który ujawnił skalę inwigilacji.

Ofensywa Trittina nie jest przypadkowa, w Niemczech idą wybory. 22 września wybrany zostanie nowy Bundestag i bardzo możliwe, że rządząca dziś koalicja chadeków Angeli Merkel (CDU/CSU) i liberałów (FDP) nie uzyska większości. Czyli to, czy pani kanclerz utrzyma stanowisko, będzie zależało m.in. od Jürgena Trittina. Sondaże dają Zielonym pewne trzecie miejsce, więc ich lider może zagrać rolę języczka u wagi.

Trittin jest już przymierzany do fotela wicekanclerza i ministra finansów. – Stał się wpływowym politycznym samcem alfa – mówi o nim prof. Ulrich Sarcinelli, politolog z uniwersytetu w Koblencji-Landau. – Bardzo inteligentny, jest dobrym mówcą i ma bogate doświadczenie polityczne – dodaje Peter Lösche, emerytowany profesor uniwersytetu w Getyndze, który Trittina znał jeszcze jako studenta. Blisko 60-letni dziś Trittin do politycznej pierwszej ligi wszedł w 1998 r. W rządzie Gerharda Schrödera (SPD) objął funkcję ministra środowiska. Od początku budził kontrowersje.

Polityka 30.2013 (2917) z dnia 23.07.2013; Świat; s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Zielony już mniej czerwony"
Reklama