Był najkrócej urzędującym prezydentem powojennych Niemiec. Z berlińskiego pałacyku Bellevue Christian Wulff wyprowadził się po 598 dniach. W lutym 2012 r. podał się do dymisji, po tym jak prokuratura w Hanowerze zażądała uchylenia mu immunitetu.
W wydanej właśnie książce „Ganz oben, ganz unten” (Na samej górze, na samym dole) polityk prezentuje się jako ofiara organów ścigania, ale też mediów. Zaczęło się od zarzutu z ich strony, że w 2008 r.
Polityka
27.2014
(2965) z dnia 01.07.2014;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 7