Jaki pożytek płynie z Pokojowych Nagród Nobla? Barack Obama (laureat z 2009 r.), którego uhonorowano za wysiłki na rzecz rozbrojenia nuklearnego, właśnie ogłosił, że USA zainwestują w rozwój swojego arsenału atomowego aż bilion dolarów. Rządzonej przez Ellen Johnson-Sirleaf (Nobel 2011 r.) Liberii nie oszczędza epidemia eboli, potwierdzono tam już rekordowe 2,3 tys. zgonów. Razem z Johnson-Sirleaf jako pierwszą Arabkę w historii nagrodzono dziennikarkę Tawakkul Karman, jedną z przywódczyń rewolucji 2011 r. – owocem tamtego buntu, oprócz usunięcia wieloletniego dyktatora, jest pogłębiający się chaos, przez co swoje wpływy w kraju zachowała Al-Kaida i odsunięty prezydent.
Polityka
42.2014
(2980) z dnia 14.10.2014;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 7