Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Samoloty nieszczęść

Kawalkada limuzyn wiozących ciała holenderskich ofiar zestrzelonego na Ukrainie samolotu Kawalkada limuzyn wiozących ciała holenderskich ofiar zestrzelonego na Ukrainie samolotu Marco de Snart/Reuters / Forum

Dla malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines to był fatalny rok. Najpierw w marcu zaginął samolot lecący z Kuala Lumpur do Pekinu, a wraz z nim 239 osób. Do tej pory nie odnaleziono wraku. To azjatycki Smoleńsk, który podzielił Malezję i Chiny. Przybywa kolejnych teorii spiskowych, a krewni 153 zaginionych z samolotem Chińczyków nazywają Malezyjczyków mordercami. Cztery miesiące później w okolicach Doniecka zestrzelono maszynę tej samej linii, na trasie Amsterdam–Kuala Lumpur. Zginęło 283 pasażerów, w większości Holendrów lecących na wakacje. Z przechwyconych przez ukraińskie służby bezpieczeństwa nagrań wynika, że strzelali prorosyjscy separatyści. Winy jednak nikomu nie udowodniono, a Władimir Putin do niczego przyznawać się nie zamierza. Na razie swoje śledztwo prowadzą Holendrzy, którym po czterech miesiącach zabiegów udało się odzyskać wrak samolotu.

Polityka 51-52.2014 (2989) z dnia 16.12.2014; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 15
Reklama