Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Facebookowe Republiki Ludowe

Facebook

Na Facebooku pojawiły się profile „Wileńskiej” i „Lwowskiej Republiki Ludowej”. W opisie można przeczytać, że autorzy strony żądają „wprowadzenia polskich zielonych ludzików” na Wileńszczyznę i Lwowszczyznę i „przeprowadzenia tam referendum wśród autochtonicznej ludności”. Szczególnie profil „WRL” rozpętał sporą awanturę, a jego uruchomienie zbiegło się z pojawieniem wymalowanego sprayem na murze napisu „Wilno = Donbas” w Nowej Wilejce, lewobrzeżnej dzielnicy Wilna, w której grubo ponad jedną trzecią mieszkańców stanowią Polacy.

Polskie środowiska wileńskie, w tym te nacjonalistyczne, mocno i stanowczo odcięły się od „WRL”, nie szczędząc jej twórcom ostrych słów. Odciął się od projektu również Związek Strzelecki, do którego strony internetowej zamieszczono link na profilu. Wskazywano na „koroniarskie” pochodzenie strony: po pierwsze polszczyzna, w jakiej profile są prowadzone, nie posiada żadnych charakterystycznych wileńskich cech, po drugie – wpisy zbyt mocno osadzone są w polskich realiach, wśród litewskich Polaków niezbyt dobrze znanych. Wilnianie sugerowali więc albo „prowokację służb”, albo wskazywali na Falangę, nacjonalistyczną polską organizację związaną z Xportalem i znaną z prorosyjskich sympatii. Ten drugi trop wydaje się dość prawdopodobny, tym bardziej że administratorzy profili WRL i LRL regularnie publikują informacje z Xportalu, a jego redaktor naczelny (i lider Falangi) Bartosz Bekier aktywnie wspiera separatystów: jeździ na tereny kontrolowane przez siły „Noworosji”, skąd pisze korespondencje dla Xportalu.

Polityka 7.2015 (2996) z dnia 10.02.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama