Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Rok beee

Obchody nowego roku księżycowego w Chinach. Obchody nowego roku księżycowego w Chinach. Bobby Yip/Reuters / Forum

Jeśli wierzyć przesądom, ten nowy rok księżycowy raczej nie przypadnie Chińczykom do gustu. Nawet dokładnie nie wiadomo, jaki mu towarzyszy znak. 羊, yang, oznacza tyle co „zwierzę z rogami”; badacze przeszłości skłaniają się ku kozie, współczesna kultura masowa woli owcę, sympatyczną, miękką i włochatą. Urodzeni w tym roku są, owszem, mili i łagodni, są wiernymi kompanami, mają inklinacje artystyczne i rys romantyczny. Ale brak im zdolności przywódczych, parcia do władzy, bitności, nie są obrotni ani nie mają smykałki do handlu. Słowem nie stanowią dobrego materiału na współczesnego przebojowego Chińczyka. Nie jest to jednak wystarczający powód, aby noworoczne obchody były mniej huczne. Dwutygodniowym uroczystościom towarzyszy 3,6 mld (!) podróży. To dla rzeszy pracowników, szukających szans daleko od domu, często jedyna w roku okazja, aby odwiedzić rodzinne strony i spotkać najbliższych. W zeszłym roku chińscy konsumenci wydali z tej okazji, przeliczając, 100 mld dol., dwa razy więcej niż Amerykanie na swoje Święto Dziękczynienia. A czterogodzinną noworoczną galę telewizyjną oglądało 814 mln widzów (tylko inauguracja olimpiady w Pekinie miała więcej: 984 mln widzów). Gala to coś na poważnie, patriotycznie, i dużo na wesoło. W tym roku biczem satyry chłostano głównie korupcję.

Jest jeszcze jeden rekord do pobicia: w 2014 r. w ciągu dwóch godzin poprzedzających nowy rok wysyłano co minuta 10 mln wiadomości w serwisie społecznościowym WeChat, który ma już pół miliarda użytkowników. Również obyczaj hong bao, obdarowywania się na szczęście czerwonymi kopertami z pieniędzmi, przejmowany także przez pracodawców, w dużym stopniu przeniósł się do internetu.

Polityka 9.2015 (2998) z dnia 24.02.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama