Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Litwa idzie w kamasze

Litewskie siły zbrojne stanowią 92 siłę militarną na świecie. Litewskie siły zbrojne stanowią 92 siłę militarną na świecie. Ints Kalnins/Reuters / Forum

Litwa jako pierwszy kraj NATO zdecydowała się na sprzedaż broni Ukrainie, teraz chce powrotu do zniesionej tu w 2008 r. obowiązkowej służby wojskowej. Pierwsi poborowi mieliby rozpocząć służbę już we wrześniu. Wcześniej wylosowano by ich z listy wszystkich zdolnych do służby wojskowej, czyli mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat, którzy nie są studentami, absolwentami wyższych uczelni, samotnymi ojcami ani przewlekle chorymi. Służba trwałaby 9 miesięcy. A co roku w kamasze trafiałoby 3–3,5 tys. żołnierzy. Projekt ustawy przywracającej obowiązkową służbę wojskową musi jeszcze przejść przez sejm, ale litewski minister obrony ma nadzieję, że nie będzie sprzeciwu, ponieważ obowiązkowy pobór tylko w ciągu pięciu lat powiększyłby armię o blisko 17 tys. żołnierzy. Dziś liczy ona 8 tys. zawodowych żołnierzy, ok. 4,5 tys. ochotników i ponad 2 tys. pracowników cywilnych. Litwa przeznacza na armię 1,11 proc. PKB. Według ostatniego rankingu Global Firepower, który porównuje potencjał militarny krajów i ich zdolność do prowadzenia działań wojennych, litewskie siły zbrojne stanowią 92 siłę militarną na świecie (Polska jest na 19 pozycji).

Polityka 10.2015 (2999) z dnia 03.03.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama