Jeszcze się nie narodził, a już wzbudza kontrowersje. Prezentowanie Jezusa jako bobasa o śnieżnobiałej skórze i blond lokach obraziło uczucia jednego z gości nowojorskiego Metropolitan Museum of Art. Justin Renel Joseph wniósł pozew przeciwko tej szanowanej placówce, twierdząc, że promuje ona „rasizm”, prezentując na malowidłach „aryjskiego Syna Bożego”. Według Josepha dzieła takie jak „Święta Rodzina z Aniołami” Sebastiano Ricciego czy „Zmartwychwstanie” Pietro Perugino są przejawem „obraźliwego i ascetycznego wybielania”, podczas gdy Jezus, jako mieszkaniec Bliskiego Wschodu, był niemal na pewno śniady i miał kruczoczarne włosy – tak jak sam skarżący, który wobec tego czuje się „społecznie odrzucony” i twierdzi, że jest to przejaw skrajnej dyskryminacji.