Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Burza w dwóch kroplach wody

Konflikt: Iran – Arabia Saudyjska. Kto ma rację?

Masowy protest w Teheranie po wykonaniu wyroku śmierci na szyickim duchownym, skazanym przez władze Arabii Saudyjskiej Masowy protest w Teheranie po wykonaniu wyroku śmierci na szyickim duchownym, skazanym przez władze Arabii Saudyjskiej Atta Kenare/AFP / East News
Konflikt Iranu z Arabią Saudyjską to dogodny wybieg dla obu stron. Mobilizuje masy wokół władzy i maskuje problemy obu państw.
Nielegalne zdjęcie z jednej z egzekucji w Arabii Saudyjskiej.B. R. Neilson/East News Nielegalne zdjęcie z jednej z egzekucji w Arabii Saudyjskiej.

Prawdopodobnie aby nie nabić licznika wykonanych w 2015 r. wyroków śmierci, Arabia Saudyjska poczekała do 2 stycznia z masową egzekucją 47 terrorystów i radykałów. Rozstrzelania i publiczne dekapitacje nie są tam rzadkością – w ubiegłym roku wykonano ich w Królestwie ponad 150.

Tym razem jednak pośród skazańców znalazł się Nimr al-Nimr, radykalny przywódca 15-proc. mniejszości szyickiej w Arabii Saudyjskiej, zamieszkującej roponośną Prowincję Wschodnią. To właśnie dzięki tamtejszym surowcom chronicznie zacofana jeszcze w latach 60. XX w. Arabia Saudyjska stała się regionalnym mocarstwem. Mniejszość szyicka jest w Arabii traktowana jak piąta kolumna Iranu – szyici nie znajdują pracy ani nie dostają się do dobrych szkół. Nimr na dodatek nie łagodził wewnątrzsaudyjskich waśni – przeciwnie, jako radykalny wiecowy mówca nakłaniał do obalenia rodziny Saudów.

Już sześć lat temu amerykański konsul w Arabii ostrzegał Departament Stanu, że popularność Nimra rośnie, bo krystalizuje on szyicką frustrację. Ale nikomu wtedy do głowy nie przyszło, że Saudyjczycy zetną Nimra. To tak, jakby Wiktor Janukowycz rozstrzelał więzioną na Ukrainie Julię Tymoszenko.

Po co więc w tak trudnym dla mieszkańców Bliskiego Wschodu momencie antagonizować prawie piątą część własnego społeczeństwa i wywoływać awanturę z Iranem? Tym bardziej że szło ku dobremu: prezydent Iranu dwukrotnie odwiedził Arabię w 2007 i 2012 r., a ostatnio oba państwa zasiadły do rozmów o pokoju w Syrii.

Kto zna wyroki boskie?

Konflikt między Teheranem a Rijadem trwa od rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 r.

Polityka 3.2016 (3042) z dnia 12.01.2016; Świat; s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "Burza w dwóch kroplach wody"
Reklama