Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Z frontu gender

Zhou Enlaia Zhou Enlaia Keystone / Getty Images

W Państwie Środka zanosi się na przełom. Sąd w mieście Czangsza uznał skargę 26-letniego Suna Wenlina na decyzję miejscowego urzędu stanu cywilnego, który nie godził się, by Sun poślubił swojego 36-letniego partnera. Sąd decyzję urzędników uchylił i zdecyduje – w pierwszej takiej sprawie w ChRL – czy małżeństwo można zarejestrować. Prawo rodzinne nie zakazuje wprost małżeństw osób tej samej płci, ale też wprost ich nie dopuszcza. Narzeczeni mają jednak nadzieję, że sąd weźmie pod uwagę, że prawo deklaruje ochronę tak swobody wyboru partnerów (kiedyś w Chinach normą były małżeństwa kojarzone przez rodziny), jak i równość płci.

Od 2001 r. homoseksualizm wykreślono z listy chorób psychicznych, ale pozostaje on silnym tabu. Np. policjant odwiedzający Suna przekonywał go, w duchu chińskiego przywiązania do kultu przodków, że małżeństwo musi mieć dzieci, by mogło przetrwać nazwisko. W tym względzie swoim purytańskim odruchom jest wierna partia komunistyczna. Kłopotem dla niej stała się wydana właśnie w Hongkongu biografia Zhou Enlaia. Zdaniem autorki pierwszy premier ChRL i najjaśniejsza gwiazda rewolucji miał być gejem, co ponoć wyjaśnia wiele z jego posunięć politycznych. Na wszelki wypadek, by nie rozgłaszać liberalnych miazmatów, w kontynentalnych Chinach książki nie dopuszczono na półki księgarń.

Polityka 3.2016 (3042) z dnia 12.01.2016; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 7
Reklama