Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Chiny w Roku Małpy

Chińczycy lubią przesądy i tym razem zwyczajową wieloznaczność horoskopów pogłębia nieprzewidywalność małpy. Chińczycy lubią przesądy i tym razem zwyczajową wieloznaczność horoskopów pogłębia nieprzewidywalność małpy. Athit Perawongmetha/Reuters / Forum

Chiny z przytupem weszły w Rok Małpy 8 lutego, bo tak chce słoneczno-księżycowy chiński kalendarz. Tradycja nakazuje, by nowy rok witać w gronie rodzinnym, więc w pierwszej połowie lutego Chińczycy, korzystając z kilku dni wolnego, uczestniczą w największej ludzkiej migracji. Odbędą 3,6 mld indywidualnych podróży i tradycyjnie coś te przejazdy będzie krzyżować. Niespodziewane śnieżyce spowodowały m.in. poważne opóźnienia na kolei, przez co na dworcu w Kantonie stłoczyło się jednocześnie ponad 100 tys. osób. Tradycyjnie rodziny obchodziły święto, siedząc przed telewizorami: 800 mln widzów obejrzało galę, której gwiazdą bywała Peng Liyuan, wokalistka zespołu wojskowego i obecna pierwsza dama ChRL.

Chińczycy lubią przesądy i tym razem zwyczajową wieloznaczność horoskopów pogłębia nieprzewidywalność małpy. Wszystko może się zdarzyć, przewidują tajemniczo (i też tradycyjnie) specjaliści od wróżb. Dla osób urodzonych w roku małpy (2004, 1992, 1980 i tak dalej co 12 lat) może to być czas nieszczególny, np. małpy bezpieczeństwo swoich inwestycji powinny obwarować odpowiednimi zabiegami magicznymi. Podobnych sztuczek może też zacząć potrzebować chińskie kierownictwo, które dawno nie musiało mierzyć się z tak wielką niepewnością. Bo i bez horoskopów wiadomo, że dla Chin, zwłaszcza w gospodarce, będzie to rok trudniejszy niż wiele poprzednich.

Polityka 7.2016 (3046) z dnia 09.02.2016; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama