Rosjanie intensyfikują prowokacje przed szczytem NATO.
Rosja też przygotowuje się do lipcowego szczytu NATO. W połowie kwietnia w ciągu dwóch dni rosyjskie samoloty myśliwsko-bombowe Su-24 ponaddwudziestokrotnie przefrunęły w bezpośrednim sąsiedztwie amerykańskiego niszczyciela. „Donald Cook”, z polskim helikopterem na pokładzie, płynął po wodach międzynarodowych, natomiast rosyjskie maszyny były nieuzbrojone, ich piloci nie nawiązywali z Amerykanami łączności, za to, latając w odległości nawet kilkudziesięciu metrów, symulowali atak, chociaż w takim stylu okrętów już się nie niszczy.