Niebezpiecznie jest podsumowywać polityków, dopóki żyją. Ale ten raczej już umarł politycznie, więc ryzyko jest umiarkowane.
W dodatku odszedł po cichu, a akurat jemu należały się w Ankarze pożegnalne fanfary. W ubiegłym tygodniu ze stanowiska premiera Turcji zrezygnował Ahmed Davutoğlu, wcześniej szef MSZ, twórca tureckiej polityki zagranicznej w XXI w. Rozmach, z jakim ją zmienił, można porównać tylko ze zwrotem w polityce zagranicznej USA, którego dokonał Henry Kissinger. Obaj zresztą byli najpierw cenionymi akademikami. Davutoğlu zyskał uniwersytecką sławę jako twórca pojęcia „strategicznej głębi”.
Polityka
20.2016
(3059) z dnia 10.05.2016;
Komentarze;
s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Koniec tureckiego Kissingera"
Łukasz Wójcik
Zastępca kierownika działu zagranicznego „Polityki”. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego i Szkoły Nauk Społecznych IFiS PAN. Studiował również w Ankarze. Badawczo i publicystycznie zajmuje się problematyką turecką i bliskowschodnią. Odpowiadał za działy zagraniczne w „Przekroju” i „Wprost”.