Podaruje górę swoim sąsiadom Finom jako prezent na setną rocznicę fińskiej niepodległości. Okazuje się, że wystarczy przesunąć wspólną granicę o parę metrów, aby Finlandia zyskała swój najwyższy szczyt Hálditšohkka (1331 m). Wpadł na to emerytowany geograf i kartograf Bjørn Geirr Harsson, który skonstatował, że owa granica, wytyczona przy linijce, krzywdzi Finów. I napisał list do ministra spraw zagranicznych, że warto sąsiadom tę krzywdę na setne urodziny zrekompensować, kosztem ledwie 0,015 km kw.