Branża hotelarska szybko wyczuwa interes: Iran wrócił na listę krajów turystycznych i zaczyna na tym dobrze zarabiać.
Na tle całej irańskiej gospodarki, ciągle w impasie, turystyka kwitnie. Iran staje się modny, odkąd w lipcu 2015 r., po podpisaniu porozumień nuklearnych, zniesione zostały sankcje. Odrabiając zaległości, korzysta dodatkowo z lokalnej koniunktury, bo podróże zagraniczne do Syrii, Iraku i Afganistanu prawie ustały. Pieniądze z turystyki dorównują już jednej trzeciej dochodów ze sprzedaży ropy naftowej, fakt, po niskich cenach.