Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Hakują!

Amerykańskie służby specjalne twierdzą, że rosyjscy hakerzy pomogli Trumpowi pokonać Hillary Clinton. Amerykańskie służby specjalne twierdzą, że rosyjscy hakerzy pomogli Trumpowi pokonać Hillary Clinton. Danil Shamkin/NurPhoto / Forum

U progu swej prezydentury Donald Trump ma pierwszy zasadniczy problem. W USA nasila się dyskusja, czy rosyjscy hakerzy działający w interesie, a może na rozkaz Kremla, pomogli mu pokonać Hillary Clinton. Amerykańskie służby specjalne twierdzą, że pomogli. Rosja zaprzecza. Jednak z raportu służby, ogłoszonego publicznie w wersji skróconej, wynika, że prezydent Putin polecił, aby rosyjskie media i grupy hakerskie wyspecjalizowane w cyberatakach podkopały zaufanie Amerykanów do ich demokracji i pomogły skompromitować w ich oczach rywalkę Trumpa. Szefowie FBI i CIA poinformowali o tym elekta podczas bezpośredniego spotkania. Ale Trump nie wyszedł z niego przekonany. To propagandowo i politycznie zrozumiałe, bo przecież nie może potwierdzić, że wygrał dzięki wsparciu Kremla. Dlatego podkreślał, że sprawa nie wpłynęła na wynik wyborów. Podważanie przez prezydenta ustaleń i kompetencji służb wywiadowczych jego własnego państwa jest w polityce amerykańskiej bez precedensu. I bulwersuje tak samo jak chęć powierzenia przez Trumpa stanowiska szefa dyplomacji Reksowi Tillersonowi, biznesmenowi nagrodzonemu przez Putina Orderem Przyjaźni. Na domiar złego Trump sprzymierzył się w sprawie hakerskiej z założycielem WikiLeaks Julianem Assange’em, który bagatelizuje sprawę i zaprzecza, że dostał od Rosjan przez pośredników maile wykradzione ze sztabu demokratów, które zaszkodziły Clinton.

Tymczasem informacje o rosyjskich atakach na konta OBWE zamieściła prasa francuska. Organizacja prowadzi misję obserwacyjną w Donbasie. Również służby francuskie i niemieckie ostrzegają przed próbami ingerencji Rosjan w tegoroczne wybory w ich krajach.

Polityka 2.2017 (3093) z dnia 10.01.2017; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 12
Reklama