Co by zrobił Krzysztof Skubiszewski, gdyby dziś był szefem MSZ?
Trump, Brexit, przyszłość Unii, złowrogi Putin i fala uchodźców w Europie – trzeba by Polsce strategii i wyjątkowego sternika polityki zagranicznej. W takim czasie ukazuje się gruby tom „Krzysztof Skubiszewski i dyplomacja czasów przełomu”. Jeśli dziś tracimy grunt pod nogami, to tamte czasy były dużo trudniejsze. Polska wtedy nie tylko szła nieprzetartym szlakiem – od tzw. realnego socjalizmu do gospodarki rynkowej, ale w marszu tym walczyła o uznanie swojej granicy zachodniej, rozwiązanie sojuszu wojskowego z ZSRR, wyprowadzenie wojsk radzieckich i redukcję długu zagranicznego.
Polityka
9.2017
(3100) z dnia 28.02.2017;
Świat;
s. 53
Oryginalny tytuł tekstu: "Cień mistrza"