Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Dzień kobiety

Prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf Prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf Foreign and Commonwealth Office / Flickr CC by 2.0

W Afryce znowu brakuje wielkich liderów. Tak przynajmniej uważa kapituła Nagrody Ibrahima za Osiągnięcia w Afrykańskim Przywództwie, uważanej za najbardziej prestiżowe wyróżnienie na kontynencie. Zwycięzca dostaje 5 mln dol. płatnych przez 10 lat oraz po 200 tys. dol. rocznie do końca życia (z puli ufundowanej przez miliardera sudańskiego pochodzenia Mo Ibrahima), ale przede wszystkim chodzi o powszechne uznanie, bo laury wędrują tylko do niedawno emerytowanych szefów państw lub rządów, którzy w trakcie kadencji umocnili demokrację i prawa człowieka w swoich ojczyznach. Niestety, od jej ustanowienia w 2006 r., laureatami nagrody zostało jedynie czterech polityków, z czego ostatni w 2011 r. W tym roku kapituła po raz kolejny nie znalazła godnego polityka, choć być może niedługo zapełni się wreszcie wakat – podobno murowaną kandydatką jest odchodząca w tym roku na emeryturę prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf, pierwsza kobieta stojąca na czele afrykańskiego państwa. Tym bardziej że wcześniej zdobyła już pokojowego Nobla.

Polityka 10.2017 (3101) z dnia 07.03.2017; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama