Kroniki odnotują pewnie jako początek końca Daniela Ortegi datę 18 kwietnia tego roku i drobną studencką manifestację przeciwko zmianom w ustawie emerytalnej. Została krwawo stłumiona przez zamaskowanych bojówkarzy. Co błyskawicznie rozeszło się w mediach społecznościowych, budząc oburzenie i mobilizując do kolejnych protestów. Tak rozkręciła się spirala buntu, dziś obejmująca całą Nikaraguę, łącząca we wspólnej koalicji wiele środowisk: akademickich, biznesowych, chłopów i episkopat. Ma swoich błyskawicznie wyłonionych liderów: jak 22-letnia studentka Valeska Valle.