Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Napięci i podzieleni

Czy Emmanuel Macron zostanie liderem Europy

Angela Merkel i Emmanuel Macron Angela Merkel i Emmanuel Macron Hannibal Hanschke / Forum

Bezprecedensowe osłabienie kanclerz Merkel może uczynić Macrona liderem Europy.

Unia nie wytrzymuje naprężeń, najwyższa pora, by zaczęła rozwiązywać trapiące ją kryzysy – to morał płynący ze spotkania kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Krajowe kłopoty (niemiecka koalicja chwieje się na tle kryzysu migracyjnego) zachęciły kanclerz, by przystać na niektóre inicjatywy Macrona, mające naprawić Unię i zasłonić wiatr napinający żagle populistów.

Efektem kompromisu jest m.in. propozycja wspólnego wieloletniego budżetu inwestycyjnego dla strefy euro, miałby zacząć funkcjonować od 2021 r. (dotąd Merkel była przeciw, taki budżet kojarzy się bowiem ze zwiększeniem wsparcia dla zadłużonych po uszy państw południa Europy). Szybszej reakcji wymaga jednak kwestia nieuregulowanej migracji. Receptą na jej wyhamowanie ma być uszczelnienie granic zewnętrznych Unii i tworzenie centrów recepcyjnych w krajach, skąd migranci wypływają. Z kolei przemieszczanie się migrantów w strefie Schengen w poszukiwaniu najhojniejszej opieki socjalnej (z reguły to Niemcy) miałaby ukrócić zasada odsyłania ich do krajów, gdzie po raz pierwszy wystąpili o azyl.

Merkel się spieszy. Na dodatkowym szczycie w Brukseli sondowała, które z państw członkowskich byłyby skłonne Francję i Niemcy wesprzeć. Stawili się tylko reprezentanci 16 krajów najsilniej dotkniętych migracją, zainteresowanych solidarnością w przyjęciu migrantów już obecnych w Europie. Np. populistyczno-prawicowy rząd włoski domaga się kar dla krajów, które nie zechcą udzielić takiego wsparcia.

Szczyt brukselski zbojkotowała m.in. Polska, reszta Grupy Wyszehradzkiej i państwa bałtyckie. „Nie należymy do klubu przyjaciół relokacji uchodźców”, objaśniał tę postawę polski premier Mateusz Morawiecki.

Polityka 26.2018 (3166) z dnia 26.06.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Napięci i podzieleni"
Reklama