Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Świat według Chin

Chińczycy cenzurują zagraniczne firmy

Amerykańskie linie lotnicze – United, American i Delta – zgodziły się usunąć ze swoich stron internetowych słowo „Tajwan”. Amerykańskie linie lotnicze – United, American i Delta – zgodziły się usunąć ze swoich stron internetowych słowo „Tajwan”. Makaristos / Wikipedia

W ostatnich miesiącach Chińczycy próbują cenzurować zagraniczne firmy, grożąc im nawet wykluczeniem ze swego rynku.

Czy Tajwan jest częścią Chińskiej Republiki Ludowej? To coraz bardziej zależy od tego, kto odpowiada. Po kilku miesiącach negocjacji z Pekinem trzy amerykańskie linie lotnicze – United, American i Delta – zgodziły się usunąć ze swoich stron internetowych słowo „Tajwan”. Taki warunek postawili komuniści, grożąc przy tym ogromnymi karami dla przewoźników, którzy latają również do Chin. W Pekinie próbowała interweniować amerykańska administracja, nazywając żądanie „orwellowskim nonsensem”, ale linie żalą się, że nie dostały wystarczającego wsparcia od rządu.

To już kolejny przypadek w ostatnich miesiącach, gdy Chińczycy próbują cenzurować zagraniczne firmy, grożąc im nawet wykluczeniem z własnego rynku. Na przykład Mercedes-Benz musiał usunąć ze swojego konta na Instagramie cytaty z Dalajlamy, natomiast sieć hoteli Marriott pokornie przeprosiła i wyrzuciła swojego pracownika za to, że na Twitterze przekazał dalej informację od grupy działającej na rzecz wolnego Tybetu. Więcej jest jednak nienagłaśnianych przypadków autocenzury zachodnich firm wchodzących na chiński rynek. Pekin zresztą pracuje już nad systemem punktów kredytowych dla zagranicznych firm – będą im dodawane lub odejmowane w zależności od spełniania „politycznych norm inwestycyjnych”. Komunistyczny reżim coraz skuteczniej przebija się z narracją, że każda krytyka pod jego adresem jest obrazą dla 1,3 mld Chińczyków. A to musi kosztować.

Polityka 31.2018 (3171) z dnia 31.07.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Świat według Chin"
Reklama