Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Listonosz dzwoni po ośmiu latach

Trump wstrzymał pomoc dla Palestyńczyków

Sortownia w Jerychu, gdzie trafiły zaległe przesyłki z ostatnich ośmiu lat. Sortownia w Jerychu, gdzie trafiły zaległe przesyłki z ostatnich ośmiu lat. Issam Rimawi/Anadolu Agency / Getty Images
Amerykański Departament Stanu ogłosił, że przestaje wspierać finansowo UNRWA, Agendę Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie.

Na Zachodni Brzeg trafiło 10,5 ton zaległych przesyłek z ostatnich ośmiu lat, listów, w tym poleconych, paczek z lekami, przesyłek internetowych oraz wysłany z Turcji wózek inwalidzki. Do tej pory grzęzły po jordańskiej stronie, teraz zostały przekazane adresatom jednorazową i niespodziewaną decyzją władz izraelskich. Trafiły do centralnej sortowni w Jerychu, gdzie trzeba było korek rozładować i zatrudnić dodatkowych roznosicieli. I to właściwie koniec dobrych wiadomości.

Amerykański Departament Stanu ogłosił, że przestaje wspierać finansowo UNRWA, Agendę Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (utworzoną rezolucją ONZ w grudniu 1949 r.). Uznając ją, ustami rzecznika, za organizację „działającą wadliwie i niereformowalną”. Wcześniej prezydent Trump tylko narzekał, a potem wstrzymał pomoc dla Palestyńczyków, uznając to jako sankcję za „niechęć do negocjacji z Izraelem”.

Do tej pory USA miały największy udział w finansowaniu tego programu pomocy: w 2017 r. przekazały 364 mln dol., opłacając blisko 30 proc. operacji w regionie (grubo więcej niż kolejni na liście: UE, Arabia Saudyjska, Niemcy i W. Brytania). Według danych UNRWA wspiera ona ponad 5 mln Palestyńczyków w Gazie, na Zachodnim Brzegu, w Libanie, Jordanii i Syrii. W samej Gazie z codziennej pomocy żywnościowej korzysta milion osób, UNRWA praktycznie organizuje tu i na Zachodnim Brzegu cały system szkolnictwa i opieki medycznej.

Dziury po amerykańskich subsydiach łatwo się nie załata (większe wsparcie obiecali na razie Niemcy), więc jeśli listonosz zadzwoni tu wreszcie do drzwi, to raczej ze złą nowiną.

Polityka 37.2018 (3177) z dnia 11.09.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Listonosz dzwoni po ośmiu latach"
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną