Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Równanie bratanków

Raport holenderskiej posłanki Zielonych Judith Sargentini

Judith Sargentini (w środku) przekonywała, że dziś Węgry nie zostałyby już przyjęte do Unii. Judith Sargentini (w środku) przekonywała, że dziś Węgry nie zostałyby już przyjęte do Unii. Vincent Kessler/Reuters / Forum

Polska nie jest już sama w procedurze o poważne naruszenie wartości Unii.

Dokładnie 12 września Parlament Europejski zdecydował, że naruszają je również Węgrzy. Była to reakcja na raport holenderskiej posłanki Zielonych Judith Sargentini, która przekonywała, że dziś Węgry nie zostałyby już przyjęte do Unii. „Rząd Węgier uciszył niezależne media, nałożył kaganiec na naukę, zastąpił sędziów takimi, którzy są bliżsi rządzącej partii, zdecydował, które Kościoły mogą działać”. Ostatecznie ten parlamentarny akt oskarżenia przeszedł dużą większością głosów (448 do 197) głównie dlatego, że obronę Budapesztu odpuściła Europejska Partia Ludowa (EPP), do której należy Fidesz, partia Viktora Orbána.

EPP od dawna ma z nim problem. Szefostwo największej frakcji w europarlamencie obawia się, że wypchnięcie Fideszu może nie tylko zapoczątkować budowę potężnej koalicji eurosceptyków przed majowymi eurowyborami, ale odbierze również poparcie zrzeszonym w EPP partiom chadeckim, bo wielu ich zwolenników popiera np. antyimigracyjną politykę Orbána. W zeszłotygodniowym głosowaniu szefostwo EPP nie zarządziło jednak dyscypliny w obronie Orbána, bo czuje presję również z drugiej strony. Lada moment do europejskiej polityki ma wkroczyć prezydent Francji Emmanuel Macron, tworząc proeuropejską koalicję, która zapewne „podgryzie” EPP z drugiej strony.

Sama procedura wobec Węgier nie zajdzie daleko – teraz trafi przed Radę UE, gdzie ugrzęzła również sprawa Polski. Tam potrzebna jest większość 22 państw członkowskich, aby otworzyć kolejny etap. Gdyby jednak EPP wyrzuciła Fidesz ze swego grona, sprawa Węgier może się okazać początkiem końca starego porządku partyjnego w europarlamencie.

Polityka 38.2018 (3178) z dnia 18.09.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Równanie bratanków"
Reklama