Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Hiszpańskie wybory mogą rozstrzygnąć się w sieci

Pedro Sánchez ustanowił rekord w krótkości sprawowania funkcji hiszpańskiego premiera. Pedro Sánchez ustanowił rekord w krótkości sprawowania funkcji hiszpańskiego premiera. Chema Moya/EFE / Forum
Na chwilę przed głosowaniem Facebook zamknął 17 publicznych profili związanych z hiszpańską skrajną prawicą. To duży cios dla konserwatystów, bo do tej pory w internecie osiągali same sukcesy

Administratorzy portalu decyzję o zamknięciu prawicowych kont podjęli po zapoznaniu się z raportem organizacji Avaaz zajmującej się tropieniem dezinformacji w mediach społecznościowych. Z analizy, którą eksperci przedstawili 12 kwietnia władzom Facebooka, wynika, że 17 usuniętych kont zarządzanych przez trzy konserwatywne sieci – Unidad Nacional Española (Hiszpańska Jedność Narodowa), Todos Contra Podemos (Wszyscy Przeciw Podemos) i Lucha Por España (Walka o Hiszpanię) – naruszało standardy dotyczące mowy nienawiści, prowadzenia sztucznych profili i rozpowszechniania fałszywych informacji.

Czytaj także: Hiszpańskiego premiera wynieśli do władzy i pogrążyli ci sami ludzie

Sztuczne generowanie ruchu w sieci

Łącznie miały one ponad 1,4 mln fanów, a zasięg ich wpisów w ostatnim miesiącu przekroczył 7 mln użytkowników. Były to w dużej mierze profile duplikujące się, prawie zawsze publikujące te same lub nieznacznie zmodyfikowane treści. Facebook usunął je za wpisy o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym, nawoływanie do przemocy na tle etnicznym i religijnym oraz kolportowanie fake newsów. Najbardziej znaną fałszywką, jaka pojawiła się na profilach Unidad Nacional Española, było nieprawdziwe zdjęcie lidera Podemos Pablo Iglesiasa wykonującego nazistowskie pozdrowienie, rekordy popularności biły też mocno zawyżone dane o przestępstwach seksualnych popełnianych przez uchodźców i imigrantów.

Reklama