Wydłuża się kolejka chętnych na Bir Tawil, czyli 2 tys. górzystych km kw. na egipskosudańskim pograniczu, z niewyjaśnioną przynależnością państwową od przełomu XIX i XX w. Ani Sudan, ani Egipt nie są zainteresowane, wolą spierać się o dziesięciokrotnie większe terytorium dalej na wschód. To czyni Bir Tawil prawdopodobnie jedynym nadającym się do zamieszkania miejscem, do którego pretensji nie zgłasza żadne państwo. Przynajmniej istniejące, bo na terenie Bir Tawil właśnie ogłoszono powstanie Królestwa Żółtej Góry.
Polityka
40.2019
(3230) z dnia 01.10.2019;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11