Były burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg powalczy o demokratyczną nominację w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Aby to ogłosić, w ubiegły piątek w jeden dzień wydał 30 mln dol. na telewizyjne spoty. Bardzo nie zbiednieje, bo jego majątek szacowany jest na ponad 51 mld dol. Ten przedsiębiorca z branży mediów, 12. najbogatszy człowiek świata według „Forbesa”, zapowiedział, że nie będzie zbierał pieniędzy na kampanię i sfinansuje ją z własnej kieszeni. Chce pokonać Trumpa i „odbudować Amerykę”.