Wbrew regionalnym trendom Chorwaci wybrali sobie lewicowego Zorana Milanovicia na prezydenta. A Andrzej Duda stracił bliską sojuszniczkę.
Czy z Trójmorza właśnie wypadł Adriatyk? Ten wielki projekt regionalny, powstały m.in. z inicjatywy polskiego prezydenta, opiera się na polityczno-infrastrukturalnej osi łączącej Bałtyk z Morzem Czarnym i Adriatykiem właśnie. Tu główny przyczółek stanowi Chorwacja rządzona dotychczas przez prawicową prezydent Kolindę Grabar-Kitarović, bliską przyjaciółkę polityczną prezydenta Andrzeja Dudy. Tylko że Grabar-Kitarović już nie ma.
5 stycznia drugą turę wyborów prezydenckich dość niespodziewanie wygrał 53-letni Zoran Milanović.
Polityka
3.2020
(3244) z dnia 14.01.2020;
Świat;
s. 49
Oryginalny tytuł tekstu: "Powrót Zokiego"