Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Minister wszystkich strachów

Alma Zadić: minister wszystkich strachów

Zaprzysiężenie nowego rządu Austrii. Od lewej: minister do spraw europejskich Karoline Edtstadler, minister pracy, rodziny i młodzieży Christine Aschbacher oraz minister sprawiedliwości Alma Zadić. Zaprzysiężenie nowego rządu Austrii. Od lewej: minister do spraw europejskich Karoline Edtstadler, minister pracy, rodziny i młodzieży Christine Aschbacher oraz minister sprawiedliwości Alma Zadić. Hans Klaus Techt/APA/AFP / EAST NEWS
Różni są ministrowie sprawiedliwości. W Austrii jest Alma Zadić, imigrantka z Bośni i Hercegowiny, z muzułmańskimi korzeniami.
Alma ZadićMartin Juen/SEPA/Getty Images Alma Zadić

Trzydziestolatek w szarej koszulce na tle szarej ściany przez 19 minut próbuje odpowiedzieć na pytanie: czy Alma Zadić ma kontakty z salafitami, czyli wyznawcami ultrakonserwatywnej doktryny islamu sunnickiego? Główny argument: Zadić, nowa minister sprawiedliwości Austrii, zeszłej jesieni odwiedziła Centrum Kultury Islamu w Grazu. – Czy to nie podejrzane? – zagaduje mężczyzna.

Bo Zadić urodziła się w Tuzli na północnym wschodzie Bośni i Hercegowiny. Więc z pewnością jest muzułmanką. Jako feministka powinna unikać miejsc, w których wymaga się od dziewczynek noszenia hidżabu, a imamowie nazywają kobiety niewolnicami. – Musi zostać postawione pytanie, czy podczas spotkania uzgodniono jakieś plany współpracy? Czy ludzie z meczetów mają wpływ na minister sprawiedliwości? – pada w konkluzji. Pytania oczywiście zostają bez odpowiedzi.

Monolog, który do końca lutego miał prawie 25 tys. odsłon na YouTube, zrobił wielką karierę wśród zwolenników teorii, że do rządu weszła osoba, która stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W internecie sugerowano, że Zadić wprowadzi w Austrii szariat. Zaczęła dostawać groźby. Kilka godzin po zaprzysiężeniu przydzielono jej dodatkową ochronę.

35-letnia Zadić jest uosobieniem wszystkich strachów prawicy. Kobieta. Była uchodźczyni, która jako dziecko wyjechała z ogarniętej wojną Tuzli. Po studiach prawniczych w Wiedniu i Nowym Jorku zrobiła doktorat i przez siedem lat pracowała w międzynarodowej kancelarii. A poza tym członkini Partii Zielonych. Pierwsza Bośniaczka w austriackim parlamencie. I pierwsza minister urodzona poza Austrią. Na radykałów działa jak czerwona płachta na byka.

Uciec od Orbánistanu

Osobą, która zaprosiła Zadić do Zielonych, jest Ewa Ernst-Dziedzic, aktywistka polskiego pochodzenia.

Polityka 9.2020 (3250) z dnia 25.02.2020; Świat; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Minister wszystkich strachów"
Reklama