A jeśli skutkiem pandemii będzie nowa zimna wojna, tym razem między Stanami Zjednoczonymi a ChRL? Zapowiadano ją wielokrotnie, także wtedy, gdy szło o prawa człowieka, handel i reguły globalizacji, ale teraz ma być do niej bliżej niż kiedykolwiek, skoro obie strony tak łatwo znajdują preteksty do pogłębiania dzielącej je przepaści. Ekipa prezydenta Trumpa bez eufemizmów oskarża Chiny o ukrywanie informacji o początkowym przebiegu epidemii, padają porównania do Czarnobyla. Znów, jak w czasach amerykańsko-sowieckiej rywalizacji, polem starcia stała się Światowa Organizacja Zdrowia.
Polityka
22.2020
(3263) z dnia 26.05.2020;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11