Na redzie w Manili stoi 31 wielkich statków wycieczkowych; trafiły tu po tygodniach włóczęgi od portu do portu, kiedy żaden nie chciał ich przyjąć. Wśród nich jest wycieczkowiec „Ruby Princess”, który 19 marca w Sydney opuściło 2700 pasażerów, wielu zarażonych, co stało się prawdopodobnie największym źródłem koronawirusa w Australii (prowadzone jest w tej sprawie dochodzenie). Z kolei kuzynka „Diamond Princess”, poddana kwarantannie w Jokohamie, przez połowę lutego była, poza Chinami, największym skupiskiem COVID-19: spośród 3711 pasażerów i załogi z 50 krajów było 712 przypadków wirusa, 9 osób zmarło.
Polityka
22.2020
(3263) z dnia 26.05.2020;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11