Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Szczyt od zmierzchu do świtu

Szef Rady Europejskiej Charles Michel i Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Szef Rady Europejskiej Charles Michel i Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. POOL/Reuters / Forum

To był najdłuższy szczyt Rady Europejskiej od 2000 r., gdy w Nicei unijni liderzy przez pięć dni kłócili się o warunki rozszerzenia Unii, m.in. o Polskę. Tym razem chodziło o pieniądze. Na początku lipca szef Rady Charles Michel zaproponował wspólny budżet na lata 2021–27 na poziomie prawie 1,1 proc. PKB Unii oraz kontrowersyjny Fundusz Odbudowy do walki z ekonomicznymi skutkami pandemii: 500 mld euro dotacji i 250 mld pożyczek. Gdy zamykaliśmy ten numer POLITYKI, liderzy zasiadali właśnie do rozmów nad kolejnym kompromisem Michela: 390 mld dotacji i 350 w pożyczkach. Oś sporu przebiegała między tzw. grupą oszczędnych, czyli Austrią, Danią, Holandią i Szwecją, wspieraną przez Finlandię, a grupą najbardziej poszkodowanych, czyli Hiszpanią i Włochami z silnym poparciem Francji. Ci pierwsi na początku nie chcieli żadnych dotacji w Funduszu Odbudowy, na który zapożyczyć się ma cała Unia – wszystko miało być do zwrotu. Poniedziałkowa zgoda „oszczędnych” na 375 mld dotacji dowodziła, że porozumienie jest jednak blisko. Ale to był tylko pierwszy z trzech problemów do rozwiązania jednogłośnie przez liderów Unii.

Drugim był mechanizm „fundusze za praworządność”, tu na scenę wkracza Polska. W propozycji Michela znalazła się możliwość blokowania unijnych pieniędzy dla państw, które łamią zasadę praworządności – potrzebna byłaby większość kwalifikowana („za”15 z 27 państw, w których mieszka 65 proc. obywateli Unii). Viktor Orbán już przed szczytem zapowiedział, że w takim wypadku zawetuje i budżet, i Fundusz. W Brukseli wsparł go Mateusz Morawiecki. Węgry i Polska oczekiwały, że do blokowania pieniędzy potrzebna będzie jednomyślność, co oznaczałoby kastrację tego mechanizmu.

Trzecim problemem była tzw. warunkowość klimatyczna.

Polityka 30.2020 (3271) z dnia 21.07.2020; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama