Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Faszyści skazani

Marianowi Kotlebie grożą cztery lata i cztery miesiące pozbawienia wolności. Marianowi Kotlebie grożą cztery lata i cztery miesiące pozbawienia wolności. Radovan Stoklasa/Reuters / Forum

Zbieżność terminów jest przypadkowa, ale skutek podobny: sądy w Atenach i podbratysławskim Pezinoku wysyłają do więzienia liderów dwóch legalnie działających partii faszystowskich – greckiego Złotego Świtu i słowackiej Ludowej Partii Nasza Słowacja.

Wyrok w przypadku słowackim jest nieprawomocny, Marian Kotleba, wciąż deputowany do parlamentu, może jeszcze szukać szans w Sądzie Najwyższym, grożą mu cztery lata i cztery miesiące pozbawienia wolności. Powodem skazania była nie tyle kilkunastoletnia działalność ekstremistyczna, utrzymana w neonazistowskim, antysemickim, a ostatnio antycovidowym sosie, co propagowanie symboli nazistowskich. Jako marszałek województwa bańskobystrzyckiego parę lat temu wręczył trzem rodzinom czeki z pomocą. Sąd przyznał rację oskarżeniu: ich kwota odnosiła się do manifestu Ku Klux Klanu i niemieckiego pozdrowienia nazistowskiego, a impreza, podczas której przekazano czeki, zbiegła się z rocznicą utworzenia przez III Rzeszę marionetkowego państwa słowackiego.

Sprawa grecka to kaliber znacznie poważniejszy, obejmowała zarzuty kryminalne, w tym zabójstwa i brutalne ataki m.in. na imigrantów, krytyków i przeciwników, głównie z lewicy. Na ławie oskarżonych posadzono ponad 60 osób. Sąd po pięciu latach „największego procesu faszystów od czasów Norymbergi” uznał, że Złoty Świt był po prostu zorganizowaną grupą przestępczą, działającą pod kamuflażem partii politycznej. Co ma swoje odbicie w zasądzonych karach: przywódca Świtu Nikos Michaloliakos – 13 lat więzienia, szóstka innych członków ścisłego kierownictwa – od 10 do 13 lat, jedenastka byłych parlamentarzystów – od 5 do 7, zabójca antyfaszystowskiego rapera Pavlosa Fyssasa – dożywocie.

Złoty Świt, jeszcze niedawno trzecia siła greckiego parlamentu, był niesiony przez kolejne fale kryzysów gospodarki, kwestie migracji i antymuzułmańskość.

Polityka 43.2020 (3284) z dnia 20.10.2020; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama