Wyborom powszechnym w Nowej Zelandii, w których pewnie zwyciężyła liberalna Partia Pracy popularnej premier Jacindy Ardern, towarzyszyły referenda. Jedno dotyczyło przyjętego przez parlament przed rokiem prawa o wyborze sposobu zakończenia życia, jak je określono w ustawie (opowiedziała się za nim też sama Ardern). Teraz nowe prawo uzyskało akceptację 65,2 proc. głosujących i wejdzie w życie pod koniec przyszłego roku. Temat wspomagania śmierci osób terminalnie chorych obecny jest w Nowej Zelandii od 1995 r.
Polityka
45.2020
(3286) z dnia 03.11.2020;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11