Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Uganda: kwestia pokoleń

Ugandyjczycy nie znają innego prezydenta niż występujący w charakterystycznym kapeluszu 76-letni weteran dawnej wojny domowej. Ugandyjczycy nie znają innego prezydenta niż występujący w charakterystycznym kapeluszu 76-letni weteran dawnej wojny domowej. AFP / EAST NEWS

Rezultat sfałszowanych wyborów w 46-mln Ugandzie to szósta z rzędu kadencja rządzącego od 35 lat prezydenta Yoweriego Museveniego i areszt domowy dla jego głównego rywala Bobiego Wine’a, popularnego muzyka reggae i posła. Wine z oblężonej przez żołnierzy z długą bronią posesji informował o bezpośrednim zagrożeniu życia. Rzecznik sił zbrojnych objaśniał, że mundurowi strzegą opozycyjnego polityka przed wyjściem na zewnątrz, by nie spotkało go tam coś złego.

Głosowanie ustawiono metodami klasycznymi dla afrykańskich fasadowych demokracji. W naznaczonej przemocą kampanii prześladowano Wine’a wielokrotnymi zatrzymaniami pod pozorem łamania przepisów o dystansie społecznym, ostrzelano jego samochód, pod kołami pojazdu żandarmerii wojskowej zginął jego ochroniarz, w grudniu w pacyfikowanych przez policję wiecach jego zwolenników zginęło co najmniej 58 osób. W dniu wyborów wyłączono dostęp do mediów społecznościowych, większość lokali otwarto z opóźnieniem, w niektórych brakowało kart lub ktoś otwierał urny. W tych okolicznościach obiecujący utrzymanie dotychczasowej stabilności Museveni, dawny reformator, a dziś autokrata, uzyskał prawie 59 proc. Z kolei Wine blisko 35 proc., ale zapowiada, że wybory się nie skończyły. Idzie do sądu i ma nadzieję, że rodacy usłyszą wezwanie do obalenia skostniałego systemu na rzecz demokracji.

Wine liczy na młodych. Większość Ugandyjczyków urodziła się już w XXI w., trzy czwarte społeczeństwa nie obchodziło jeszcze 30. urodzin. Nie znają innego prezydenta niż występujący w charakterystycznym kapeluszu 76-letni weteran dawnej wojny domowej, ale 39-letni Wine też może im się wydawać seniorem. W ich obecnej reakcji widzi się jakąś podpowiedź sposobu, w jaki najmłodsze pokolenia całej Afryki będą odnajdywać się w świecie rządzonym przez tetryczejących przywódców.

Polityka 4.2021 (3296) z dnia 19.01.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 7
Reklama