Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Sarkozy za kratki?

Nicolas Sarkozy Nicolas Sarkozy Blondet Eliot/ABACA / EAST NEWS

W poniedziałek sąd karny w Paryżu skazał byłego prezydenta republiki Nicolasa Sarkozy’ego za korupcję i składanie obietnicy korzyści osobistych. Wyrok: trzy lata więzienia, z czego rok bezwzględnego, co się nie zdarzyło nigdy wcześniej w historii kraju, w którym prezydent traktowany jest jak „republikański monarcha”. Sarkozy – poprzez znajomego adwokata – zwrócił się do znanego emerytowanego już sędziego, by ten zablokował przekazanie pewnych dokumentów do toczącego się przeciwko niemu śledztwa w innej sprawie. Temu sędziemu były prezydent Francji obiecywał honorowe stanowisko prawnicze w Księstwie Monako, a o składaniu takiej obietnicy prokuratura dowiedziała się z podsłuchów telefonicznych. Sąd odrzucił wszystkie argumenty obrony: że prezydent korzysta z immunitetu, sprawa jest wymyślona, podsłuchy były nielegalne, a inkryminowany sędzia wcale obiecywanego stanowiska nie otrzymał.

Składanie obietnicy korzyści osobistych jest tak zwanym przestępstwem formalnym. Nawet prezydentowi nie wolno tego robić bez względu na to, czy do wymiany korzyści doszło czy nie. Wyrok nie jest prawomocny, jednak bardzo osłabi pozycję polityczną Sarkozy’ego, którego część prawicy traktuje jako ważną rezerwę w wyborach prezydenckich w przyszłym roku.

Polityka 10.2021 (3302) z dnia 02.03.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama