Polacy na Białorusi stali się zakładnikami walczącego o przetrwanie uzurpatora.
Nie zdarzyło się wcześniej, by Aleksandr Łukaszenka uderzał w polską społeczność z taką brutalnością. Za kratki trafiła niedawno piątka działaczy niezależnego od władz Związku Polaków na Białorusi: jego szefowa Andżelika Borys, Maria Tiszkowska z Wołkowyska, Irena Biernacka z Lidy, Anna Paniszewa z Brześcia i grodzieński dziennikarz Andrzej Poczobut. Grozi im od 5 do 12 lat więzienia.
– Od kilku tygodni nasilają się szykany i represje wobec działaczy i organizacji mniejszości polskiej – stwierdza Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych zajmujący się m.
Polityka
17.2021
(3309) z dnia 20.04.2021;
Świat;
s. 49
Oryginalny tytuł tekstu: "Skala mniejszości"