Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Zielone wakacje

Zielone wakacje. Z certyfikatem

Cyfrowy certyfikat covidowy Cyfrowy certyfikat covidowy Shutterstock
Upadł ostatecznie pomysł, aby certyfikaty covidowe były bezpłatne.

Wreszcie skończył się etap ustaleń i zapadła decyzja: wspólny unijny zielony cyfrowy certyfikat covidowy będzie dostępny od 1 lipca. Będzie zawierać do wyboru trzy rodzaje potwierdzeń: informację o szczepieniu (kiedy i jaka szczepionka), o negatywnym wyniku testu albo o przebytej chorobie i wyzdrowieniu. Taki dokument powinien zapewniać swobodne podróże po Unii, choć przewidziane są nadzwyczajne sytuacje, kiedy poszczególne kraje mogą okresowo wprowadzić dodatkowe obostrzenia i wymagania, np. obowiązek kwarantanny. Komisja zobowiązała się, że znajdzie 100 mln euro na dopłaty, aby testy były przeprowadzane „po przystępnych cenach”. Upadł ostatecznie pomysł, aby były bezpłatne. Za darmo będzie sam certyfikat, ma mieć formę kodu QR z dodatkowym opisem słownym, będzie zawierać pieczęć cyfrową potwierdzającą autentyczność, można go też będzie wydrukować.

Cała operacja jest jednak mocno opóźniona, dlatego poszczególne kraje, nie czekając, podjęły wiele prac na własną rękę. Najbardziej zaawansowani są Duńczycy ze swoim coronapasem (też zawierającym jedną z trzech wymienionych wyżej informacji), który jest przepustką do fryzjera, kina, restauracji, nauki jazdy i na stadion.

Podobne rozwiązanie testuje Belgia, a Holandia sprawdza swój coronacheck, który dopiero czeka na powszechne codzienne użycie. Niemcy mają na razie papierowe zaświadczenie o szczepieniu, podobnie jak Austriacy, którzy wprowadzili, otwierającą wiele drzwi, regułę trzech G: Getestet, Geimpft, Geheilt (przetestowany, zaszczepiony, wyleczony); restauratorzy antyszczepionkowcy ogłaszają się w mediach społecznościowych, że nie będą sprawdzać żadnych zaświadczeń, bo to narzędzia „szczepionkowego apartheidu”. Zaszczepieni Węgrzy mają karty plastikowe, ale nie podaje się tam nazwy szczepionki (a używają także rosyjskiego Sojuza V i chińskiego Sinopharm, których nie ma na listach Unii); nazwy szczepionki na razie nie zawierają również wydawane w Polsce zaświadczenia o szczepieniu.

Polityka 22.2021 (3314) z dnia 25.05.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Zielone wakacje"
Reklama