Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Pomożecie z Chinami?

Joe Biden i Władimir Putin Joe Biden i Władimir Putin Mikhail Metzel/TASS / Forum

Celem pierwszej europejskiej wizyty prezydenta Joe Bidena było zaznaczenie nowego miejsca Waszyngtonu w trójkącie USA-Chiny-Rosja. I przyciągnięcie Europy oraz Rosji do swojego narożnika. Na szczycie G7 w Kornwalii miało być głównie o Chinach, przede wszystkim o inicjatywie Bring Back Better World (B3W), która powstaje jako ekonomiczna odpowiedź Zachodu na chiński program Pasa i Szlaku, za pomocą którego Pekin finansuje projekty infrastrukturalne w krajach globalnego Południa, budując tam wpływy. Ale w relacjach z Kornwalii media pisały głównie o ostrych słowach, jakie miał usłyszeć gospodarz premier Boris Johnson od Bidena w sprawie Irlandii Płn. Amerykanin (irlandzkiego pochodzenia) pogroził Brytyjczykowi, aby ten w ramach sporu z Unią nie ryzykował powrotu do wojny domowej na Zielonej Wyspie.

Późniejszy szczyt NATO również zdominowały Chiny. Europejscy członkowie Sojuszu przyznali, że militarnie Pekin działa już w sąsiedztwie Starego Kontynentu, i zapewnili Waszyngton, że wspomogą go w morskich misjach na Dalekim Wschodzie.

Wodpowiedzi na ofertę antychińskiego sojuszu Europa jest tradycyjnie podzielona. Jej zachodnia część, włączając w to Niemcy, wciąż z dystansem podchodzi do strategii Bidena. Nie tylko Berlin widzi w niej zagrożenie dla dobrych relacji handlowych z Pekinem. I choć Biden posłodził te rozterki, zgadzając się de facto na dokończenie gazociągu Nord Stream 2, i zakończył wieloletni spór celny w prawie Boeinga i Airbusa, to Berlin i Paryż, choć wysłuchały z życzliwością Amerykanina, nie wydają się przekonane. Z kolei większości państw Europy Wschodniej Biden nie musiał przekonywać do sceptycyzmu wobec Chin, co widać m.in. po spadku znaczenia regionalnego formatu „17+Chiny”.

Clou europejskiej wizyty prezydenta USA okazało się jednak spotkanie z Władimirem Putinem.

Polityka 26.2021 (3318) z dnia 22.06.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama