Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Kogo parzy znicz

Wielu Japończyków obawia się, że zagraniczni sportowcy i działacze przyczynią się do rozprzestrzeniania wirusa. Wielu Japończyków obawia się, że zagraniczni sportowcy i działacze przyczynią się do rozprzestrzeniania wirusa. Reuters / Forum

Początek tokijskich igrzysk nie przeciął spekulacji, czy impreza niechciana przez Japończyków i tocząca się w aurze covidowego zawieszenia okaże się sukcesem czy porażką. Zmagania obserwowane są przez tysiące pustych krzesełek, z konieczności nastrój dyktuje telewizja, więc siłą rzeczy za barometr popularności uznano oglądalność ceremonii otwarcia. Np. w USA śledziło ją tylko 17 mln osób, w Japonii 70 mln, ale i tak nie udało się pobić rekordu należącego do otwarcia poprzednich igrzysk w 1964 r., uznawanych za punkt zwrotny w historii kraju-gospodarza.

Impreza zdaje się pochodzić z innej epoki i nie przynosi pokładanych w niej nadziei. Miała być dowodem sprawności rządzącej Japonią Partii Liberalno-Demokratycznej, ale sondaże, przeprowadzone już po zapaleniu znicza, nie są łaskawe ani dla ugrupowania, ani dla bezbarwnego premiera Yoshihide Sugi, awaryjnie zastępującego na tym stanowisku ojca igrzysk, schorowanego Shinzo Abego. Poparcie dla działań Sugi deklaruje ledwie 34 proc. rodaków.

Wielu Japończyków obawia się, że zagraniczni sportowcy i działacze przyczynią się do rozprzestrzeniania wirusa, zdecydowanie napierającego nową falą. Wciąż blisko jedna trzecia obywateli ucieszyłaby się z przerwania igrzysk. Większość Japończyków nie jest też zadowolona z tempa szczepień, w pełni zaszczepiona jest mniej niż jedna czwarta społeczeństwa, najmniej wśród państw grupy G7. Z drugiej strony do testów klinicznych właśnie skierowano lek dla pacjentów zarażonych koronawirusem. Przyjmowana raz dziennie pigułka firmy Shionogi miałaby po tygodniu eliminować SARS-CoV-2 z organizmu.

Sportowcy narzekają na nieziemski upał i wilgoć oraz restrykcje organizatorów, które komplikują i tak trudną organizacyjnie imprezę. Powody do satysfakcji mają przynamniej – na odległość – japońscy kibice.

Polityka 31.2021 (3323) z dnia 27.07.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama