Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Ojcowie sprzedają córki. Afganistan znów stracił szansę na zmianę

Dwie afgańskie dziewczynki na targu. Kabul, 24 października 2021 r. Dwie afgańskie dziewczynki na targu. Kabul, 24 października 2021 r. Zohra Bensemra / Reuters / Forum
Dzieci od lat dwóch do kilkunastu, przeważnie dziewczynki, są sprzedawane mężczyznom. Rodziny tłumaczą, że są wydawane za mąż dla ich bezpieczeństwa – bycie żoną lepiej chroni przed napaściami i gwałtami niż bycie córką.

Afgańscy rodzice patrzą na swoje dzieci z tą samą miłością co my. Chcą dla nich szczęścia i spokoju. A jednak czasem decydują się je sprzedać. Dzieci od lat dwóch do kilkunastu, przeważnie dziewczynki, przechodzą pod opiekę mężczyzn, a rodzice tracą nad nimi kontrolę. Otrzymują za to pieniądze, niewielkie jak na nasze standardy, równowartość ok. 1,5, czasem 2 tys. dol., co w Afganistanie może wystarczyć na rok życia dla dużej rodziny.

Byle jej nie bił

CNN w niedawnym reportażu przypomniał, że w Afganistanie od lat odbywa się proceder wydawania za mąż córek w wieku poniżej dziesięciu lat. Przedstawiona w nim dziewięcioletnia Parwana została sprzedana 55-letniemu mężczyźnie. Ojciec dziewczynki mówi, że żyjąc od czterech lat w obozie dla uchodźców, nie ma pieniędzy na jedzenie. Sprzedaż dziecka jest, jak mu się wydaje, jedyną szansą na uratowanie reszty rodziny, jego rodziców, sióstr i braci Parwany. Kilka miesięcy temu musieli sprzedać starszą siostrę. Pieniądze się skończyły, trzeba sprzedać następną.

Nie da się tego oglądać na spokojnie. W wykręcającej sumienie widza scenie Parwana opowiada, że jest posłuszna woli rodziców. Ale kiedy pojawia się kupiec Korban i kładzie jej rękę na ramieniu, dziewczynka zapiera się i nie chce wyjść z obejścia. Popycha ją matka. Ojciec jeszcze prosi kupca, by dbał o dziewczynę i jej nie bił. Nie wiadomo, kim Parwana zostanie, czy będzie tylko żoną Korbana, czy niewolnicą tkającą dywany w manufakturze? Sami Afgańczycy podkreślają, że najbardziej misterne sploty kilimów mogą być wytwarzane przez małe sprawne rączki.

Czytaj też:

  • Afganistan
  • talibowie
  • Reklama